Badać czy nie badać? To pytanie nieraz zadają sobie hodowcy.
Zakończenie sezonu i okres zimowego spoczynku po przebytym pierzeniu to często dla niektórych hodowców czas uśpienia, podczas którego w zimowej aurze nie myślą tak intensywnie o swoich pupilach. Jest to zrozumiałe, jest to czas odpoczynku dla gołębi i hodowcy po wyczerpującym letnim okresie.Jednak oprócz codziennych rutynowych prac hodowlanych warto się zastanowić nad przebiegiem zeszłego sezonu; czy był udany, czy jednak mógłby być lepszy. Analiza tego problemu pozwoli wyeliminować popełniane błędy i zwrócić uwagę na inne często niewidoczne gołym okiem zagrożenia. Są nimi mikroskopijne pasożyty, grzyby lub bakterie, które często nie są obojętne dla zdrowia i kondycji ptaków.
Mikroorganizmy te można podzielić na:
- saprofityczne, czyli te które są naturalnymi mieszkańcami gołębnika i nie wpływają negatywnie na zdrowie gołębi,
- warunkowo chorobotwórcze, to te które w normalnych warunkach nie są w stanie zaszkodzić zdrowym i silnym ptakom, jedynie stanowią zagrożenie dla osobników osłabionych, chorych, lub będących pod wpływem niekorzystnych warunków środowiskowych
- chorobotwórcze, czyli te które są odpowiedzialne za typowe schorzenia gołębi.
W okresie zimowym podczas braku wysiłku i stresu ptaki często maskują ewentualne problemy zdrowotne, często wyglądając na zdrowe. Dopiero wraz z nastaniem wiosny i pierwszych treningów w ciepłe dni, a czasami po kilku pierwszych lotach konkursowych widać że coś jest " nie tak ", pojawia się brak kondycji, ziewanie, psikanie po piciu, potrząsanie głową, luźny kał, a często niechęć do lotu. Co się stało? pytają hodowcy i jaka jest tego przyczyna?
Brak obciażen doprowadza do " przezimowania" drobnoustrojów chorobotwórczych, często przybierając postać noisicielstwa. W dogodnych warunkach dla mikrobów, najczęściej podczas wysiłku lotowego , odźywają one w organiźmie korzystając z jego osłabienia. Najczęściej jest to środek sezonu lotowegi i jakakolwiek skuteczna pomoc jest niemożliwa lub bardzo ograniczona.
Odpowiednio wczesne wykrycie patogenów i skuteczna terapia przed sezonem daje gwarancję całkowitego wyleczenia ptaków i pełnej satysfakcji w lotach.
